Figurki – konturki

Jakiś czas temu wpadłam na pomysł, by dla córki swej przygotować pomoc dydaktyczną. Ponieważ nie dysponowałem narzędziami i materiałami potrzebnymi do ich wykonania z pomocą przyszła mi strona Bumke,

https://www.facebook.com/bumkeee/?ref=br_rs

prowadzona przez niezwykle twórczą i sympatyczną Sylwię, która jest naszą koleżanką po fachu. Opisałam Jej moją potrzebę i po kilku dniach cieszyłam się z konturów figur geometrycznych w różnych rozmiarach. Widok tych starannie wykonanych figur nasunął mi mnóstwo pomysłów na ich wykorzystanie. Czytaj dalej

Świet(l)ny stolik na lata

IMG_6877

Jak się bawić z maluchem? Jakie aktywności proponować w miarę już samodzielnemu dziecku, które pewnie stoi na nogach i z niezwykłą ciekawością podchodzi do wszystkiego co spotka na swojej drodze? Dziecko chłonie wszystko jak gąbka, chce poznawać świat, doświadczać, wzbogacać się o coraz to nowe doznania. Nic więc dziwnego, że my, rodzice, chcemy jak najlepiej ten czas wykorzystać. Tak zorganizować świat dziecka i przestrzeń wokół niego, aby była jak najbardziej rozwijająca, pobudzająca, stymulująca zmysły. Aby zabawa niosła ze sobą jednocześnie pewne aspekty edukacyjne, rozwojowe. Czytaj dalej

Gramy w kubki

dav

dav

Niedawno wybrałam się z Krystyną na wiosenny spacer. Poza pobliskim parkiem odwiedziłyśmy również sklep TIGER, o którym wspominała już Kamila w swoim świątecznym wpisie o kostkach. Warto do niego zaglądać od czasu do czasu, bo można wyszperać ciekawe różności. Tak też było ze mną i tym razem. Mój wzrok przyciągnęła gra z kubkami i woreczkami o chwytliwej i jakże prostej do wymówienia nazwie „Kastespil”. 🙂 Zawartością gry jest dziewięć ponumerowanych kubków w trzech kolorach i trzy czerwone woreczki. Czytaj dalej

Mata… nie tylko edukacyjna

17200262_10155118640114628_2145525193_oMata edukacyjna z liczbami kojarzy się tylko z maluszkami, które spędzają na niej masę czasu. Trenują wzrok, unoszenie główki, siadanie, pełzanie i wiele innych. Najczęściej ich przydatność kończy się, gdy pociechy zaczynają chodzić i znajdują inne zainteresowania. Nie musi tak być matę tę możemy wykorzystać do zabaw rodzinno-edukacyjnych, a także szkolnych. Czytaj dalej

Całkiem „Zaczarowana zagroda”

pingwinyagata

Czy ktoś zna dziecko, którego postać pingwinka nie zachwyca? Czy ogólnie jest ktoś, kogo nie rozczula ten nielot we fraku?
Pingwiny z Madagaskaru, mały pingwinek Pik-Pok, czy Mambo z „Tupotu małych stópek” to ulubieńcy różnych pokoleń. Dlatego właśnie książka autorstwa Aliny i Czesława Centkiewiczów jest jedną z najchętniej omawianych lektur w drugiej klasie. Jej tematyka nasuwa wiele pomysłów na to jak zamienić omawianie lektury w prawdziwą przygodę. Czytaj dalej

Garść prezentowych inspiracji

Pomyślałam, że z pewnością są wśród nas  tacy, którym brakuje jeszcze prezentów. Dlatego dzisiaj chciałam Wam pokazać książki, filmy, gry, które sprawdziły się u mojej córki. Dodam tylko, że Natka jest  statystyczną 4,5 latką (czyli kocha koniki, pieski, kręcące się spódnice (tylko takie!) i oczywiście Elzę).

Na pierwszym miejscu króluje film pt.: „Kacper i Emma”. Jest to seria filmów o przedszkolakach, w których najważniejszą wartością jest przyjaźń i dobra zabawa. Do tej pory ukazały się: „Kacper i Emma – najlepsi przyjaciele”, „Kacper i Emma. Zimowe wakacje” oraz „Magiczne święta Kacpra i Emmy”.  Filmy te zdecydowanie różnią się od tych, które proponowane są dzieciom w kinach. Są to filmy w stylu „slow”, gdzie kadry następują po sobie w normalnym tempie, a nie w takim, że aż oczy bolą. Treść przeplatana jest piosenkami, podczas których dzieci potrzebujące ruchu mogą wstać i potańczyć.  Dodatkowo podczas oglądania można podziwiać norweskie widoki oraz… zajrzeć do tamtejszego  przedszkola.  Nasze egzemplarz „Magiczne święta Kacpra i Emmy” jeszcze w opakowaniu… dopiero Mikołaj wręczy w Wigilię.

ke

Na drugim miejscu znajduje się seria książek Gen-ichiro Yagyu. Są to cztery publikacje o znaczących tytułach „Strupek”, „Pępek”, „Dziurki w nosie” i „Piersi”. Na początku Natka pokochała „Strupek”.  Bardzo dokładnie analizowała to, co usłyszała z tym co faktycznie widziała na swoim kolanie. A po przeczytaniu nigdy więcej nie zdrapała strupka  „bo przecież on chroni ranę przed bakteriami”.  Świetna książka tłumacząca proces powstawania strupka. Autor nie ucieka od używania medycznej terminologii, ale tłumaczy wszystko czytelnikowi w jasny,  obrazowy i adekwatny do wieku  sposób. Pozostałe publikacje utrzymane są w podobnej konwencji i również wzbudzają wielkie zainteresowanie.  Nasze egzemplarze obecnie zostały wypożyczone koleżance Natalki. Jeśli chcecie je podejrzeć, możecie np. tu: http://bullerbyn.com.pl/produkt/strupek/

Na trzecim miejscu są różnego rodzaju gry planszowe. Ostatnio najczęściej gramy w „Pytaki” o czym już wspominałam. Mimo jej wielkiej miłości do tej gry staram się proponować także inne warianty. Najczęściej wybiera Abecadło Brain Box. Jest to szybka gra doskonaląca pamięć i spostrzegawczość oraz koncentrację uwagi. Dodatkowo kształci umiejętność nazywania głoski w nagłosie, co jest niezbędne w nauce czytania. Celem gry jest zdobycie jak największej ilości kart w ciągu 10 minut. Gra szybka, a pytania często zaskakujące i zapewniające dużo śmiechu. Świetnie sprawdzi się i w szkole i w domu.

ke3

bb

bb2

Polecam, Marta.

Świąteczne działania

Coraz bliżej święta… coraz bliżej święta…
Już w oddali słychać dźwięk dzwonków i sań sunących po śniegu, to znak, że Mikołaj jest w gotowości. Niestety nauczyciele nie mogą tracić swej czujności i całkowicie dać się pochłonąć świątecznej atmosferze, musimy pamiętać o działaniach edukacyjnych. Nie muszą być one jednak oderwane od bożonarodzeniowego klimatu.
Każdą aktywność możemy dostosować do tego radosnego czasu. Czytaj dalej