Jak się bawić z maluchem? Jakie aktywności proponować w miarę już samodzielnemu dziecku, które pewnie stoi na nogach i z niezwykłą ciekawością podchodzi do wszystkiego co spotka na swojej drodze? Dziecko chłonie wszystko jak gąbka, chce poznawać świat, doświadczać, wzbogacać się o coraz to nowe doznania. Nic więc dziwnego, że my, rodzice, chcemy jak najlepiej ten czas wykorzystać. Tak zorganizować świat dziecka i przestrzeń wokół niego, aby była jak najbardziej rozwijająca, pobudzająca, stymulująca zmysły. Aby zabawa niosła ze sobą jednocześnie pewne aspekty edukacyjne, rozwojowe.
W naszym domu za sprawą Świętego Mikołaja pojawił się stolik świetlny i stał się nieodzownym towarzyszem codziennych zabaw Heleny. Mój nauczycielski umysł podpowiedział mi od razu mnóstwo wariantów użycia tego wszechstronnego mebla i oczami wyobraźni widziałam całkiem dużą już Helenę nadal z radością korzystającą ze swojego wysłużonego już stolika. Myślę, że ogromnym plusem akcesoriów dla dzieci, od mebli po zabawki, powinno być to, że służą one długo, nie nudzą się po kilku minutach i nie zostają odłożone na bok a po kilku tygodniach zapomniane na zawsze. Takie oto wszechstronne możliwości i wieloletnie użytkowanie upatruję właśnie w naszym stoliku.
Aby przygotować taki mebel na lata potrzebujesz drogi czytelniku:
– jedną „złotą rączkę” – w postaci dziadka, taty lub w osobie własnej
– sklep Ikea w najbliższej okolicy – a w nim stolik Lätt (w zestawie z dwoma krzesełkami)
– białą, mleczną płytę pleksi w wymiarach blatu stolika, listwę z diodami led, przewód i wtyczkę
-inne potrzebne akcesoria, o których „złota rączka” na pewno będzie pamiętała.
Wpis ten nie będzie o tym jak krok po kroku taki stolik wykonać. Ja skupię się na tym jak takie cudo wykorzystać w pracy z całkiem małym maluchem (rocznym), oraz maluchem nieco większym 7-8 lat. Napiszę tylko, że w naszym przypadku blat stolika został zdjęty i zastąpiony płytą pleksi. Listwa led została przytwierdzona do wewnętrznej strony rantu stolika. Usunięty blat został przytwierdzony od spodniej części stołu.
Stolik możemy wykorzystywać do normalnych codziennych aktywności dziecka – rysowanie, układanie, malowanie, spożywanie posiłków. Jednak po podświetleniu zyskuje on całkiem nowe właściwości i pozwala poznawać nowe cechy całkiem znanych już dziecku przedmiotów. Pozwala na dłużej skupić uwagę dziecka i się lepiej skoncentrować.
Odkąd stolik świetlny pojawił się u nas w domu moje zbieractwo przybrało na sile. Tym razem skoncentrowałam się na tym, co kolorowe i przezroczyste. Kolekcjonuję wszystko, co może uatrakcyjnić stolikowe działania Heleny (akrylowe mieszadełka do drinków, plastikowe kolorowe kieliszki, kubki jednorazowe, szklane kamyczki, przezroczyste pionki do gry, słomki, zakrętki do butelek, plastikowe kostki do zamrażania, akrylowe kryształki, piłeczki kauczukowe i wiele innych). Cały ten arsenał pomocy edukacyjnych wykorzystujemy podczas codziennych zabaw. Układamy wieże z plastikowych kostek lodu, czy kieliszków. Budujemy kręte dróżki z kamyków czy akrylowych kryształków. Trenujemy chwyt pęsetkowy przy zbieraniu ze stolika drobnych kamyczków. Tworzymy kształty ze słomek i mieszadełek, przekładamy drobne elementy do pudełek i słoiczków. Zgromadzone zbiory posłużą nam później do układania powtarzalnych rytmów, tworzenia labiryntów, szlaczków i wzorów literopodobnych. Wszystkie te ćwiczenia i zabawy mocno rozwijają koordynację ręka-oko, tak potrzebnej przy późniejszej nauce pisania.
Dla dzieci w młodszym wieku (1-3) można przygotować również
– butelki sensoryczne wypełnione wodą, płynnym przezroczystym klejem oraz brokatem, cekinami itd. – pobudzają zmysł wzroku, rozwijają koncentrację uwagi, pozwalają się wyciszyć.
– przezroczyste kształty geometryczne – można tworzyć wspólnie obrazy, postacie, opowiadać razem historie
– kasza, ryż, mak– malowanie palcem na rozsypanej kaszy mannie czy maku. Wyszukiwanie i wyjmowanie z kaszy manny grochu, ziaren ryżu, cieciorki. Ćwiczenie takie rozwija koncentrację i skupienie. Pozwala doskonalić koordynację ręka-oko oraz rozwija małą motorykę.
– zabawki fluorescencyjne – świecące w ciemności gwiazdki, kształty planet i inne można również wykorzystać do tworzenia obrazów i opowieści.
– kształty z bibuły (gładkiej) – wycinanie różnych kształtów, wzorów, nakładanie na siebie różnych kolorów.
– farby – malowanie pędzlem lub palcami na rozłożonej na stoliku folii.
Na tym oczywiście zastosowanie stolika się nie kończy, ogranicza nas wyłącznie nasza wyobraźnia oraz wyobraźnia naszych dzieci
Poniżej podam przykłady wykorzystania stolika świetlnego z większymi dzieciakami (4-8 lat ) i tu też możliwości nieograniczone. Mam wrażenie, że wszelkie działania i zabawy, które można zorganizować dziecku przy stole, biurku można fajnie modyfikować wykorzystując dodatkowy świetlny atut stolika.
Stolik na pewno świetnie sprawdzi się w przy wszystkich ćwiczeniach grafomotorycznych, rozwijających sprawność ręki. Wszelkiego rodzaju odwzorowywanie kształtów, kreślenie wzorów literopodobnych, kalkowanie kształtów, malowanie palcem na kaszy, piasku, malowanie farbami pędzlem lub ręką. Ciekawym pomysłem będzie wykorzystanie również stolika do działań matematycznych – układanie mozaik, tangramów, tworzenie obrazków z figur geometrycznych. Układanie powtarzalnych rytmów, zbiorów kolorystycznych czy odwzorowywanie symetrycznych kształtów.
W zabawach na stoliku można również wykorzystać:
– szablony do odrysowywania
– kształty postaci do zabawy w teatrzyk cieni
– zbiory z natury – liście, kwiaty – obserwowanie ich budowy – odrysowywanie kształtów oraz tworzenie mandali przyrodniczych z zebranych darów natury, liści, kamyków itd.
– koraliki, szkiełka, kamyczki do tworzenia mandali
Myślę, że u nas stolik świetlny zagości na lata, i że przed nami jeszcze wiele ciekawych, kreatywnych działań, pomysłów i inspiracji do pracy z nim. Może Wy macie już jakieś ciekawe, przetestowane pomysły, które się sprawdziły i którymi warto się podzielić.
Kamila
TrzyMamyRazem 